MISJA 28 Bodø NORWEGIA
Harmonogram
26/01/2020 przylot do Bodø
27/01/2020 zwiedzamy cieśninę SALTSRAUMEN i przemieszczamy się do Kjerringøy
28/01/2020 zwiedzamy Kjerringøy półwysep i polujemy na zorzę polarną
29/01/2020 marsjańska plaża Mjelle oraz zwiedzanie muzeum lotnictwa w Bodø powrót do domu
WITAMY POD KOŁEM PODBIEGUNOWYM
ciekawostka
Koło podbiegunowe, krąg polarny – równoleżnik ziemski o szerokości geograficznej 66°33'39"N lub 66°33'39"S. Koło podbiegunowe jest nieustannie w ruchu i zmienia nieznacznie swoją szerokość geograficzną. Przez ostatni milion lat granica ta zmieniała się o blisko 250 km.
WYLOT
Na przesiadkę mieliśmy 18 h od momentu wylądowania w Warszawie ( Szwajcaria) do momentu ponownego wylotu z Gdańska. Tym razem obieramy kierunek Norwegia- Bodø za kołem podbiegunowym.
Co nas skierowało właśnie tam ?
Ponownie niska cena biletów, wolny termin w ferie oraz oczywiście fakt pobytu i przekroczenia granicy koła podbiegunowego. Tam nas jeszcze nie było 😊
Docieramy do Bodø dość szybko i sprawnie, przed godziną 16 lądujemy na lotnisku.
Wita nas niesamowity chłód i silny wiatr, zbliżający się sztorm zapowiada ciekawą noc. Po wynajęciu samochodu ruszamy do SALTSRAUAMEN
SALTSRAUMEN
Przesmyk, który łączy Saltenfjord i Skjerstadfjord 33 km na południe od Bodø ma najsilniejsze prądy pływowe na świecie. Co sześć godzin 400 milionów metrów sześciennych wody z szybkością 20 węzłów (37 km/godz) przepływa pod mostem Saltstraumen przez cieśninę o szerokości 150 metrów i długości 3 kilometrów. Woda tworzy wiry o średnicy ponad 12 metrów i 5 metrów głębokich. Poziom wody podnosi się najgwałtowniej w czasie pełni i nowiu księżyca. Wiry można obserwować z mostu, lub z brzegu.
Saltstraumen jest także doskonałym miejscem do wędkowania. Blisko jest kemping
( Camping Elvegard) , gdzie można zatrzymaliśmy się na noc.
Tutaj też spędzamy pierwszą noc a w nocy w przyczepie kempingowej przeżywamy sztorm.
Wiatr wiał w ciągle z prędkością 20 m/s a w porywach przekraczał tą prędkość. Bujanie na kempingu mieliśmy wliczone w cenę. Nie wyspaliśmy się wszyscy z tego powodu . Kilka a nawet kilkanaście razy w nocy każdy z nas się budził.
Następnego dnia rankiem zwiedzamy przesmyku, wchodzimy na słynny most oraz podziwiamy siłę natury w wykonaniu wody jeżeli chodzi o pojawiające się ogromne wiry.
Następnie ruszamy 33 km na północ od Bodø tym razem mamy zamieszkać w domku nad samym fiordem co zapowiada przynajmniej noc bez bujania łóżka😊
Tu zobaczycie nasz pierwszy odcinek z wizyty w Norwegii
KJERRINGøY i OKOLICE
Do naszego miejsca można dotrzeć jedynie promem mimo, że jest to półwysep jednak z lądu otoczony jest górami i nie ma drogi.
Mimo, że nie tęskno nam było za cywilizacją z chęcią zatrzymywaliśmy się w tej miejscowości Kjerringøy ponieważ była bardzo wdzięczna do fotografowania. W miejscowości znajduje się port rybacki piękny kościół, szkoła i sklep.
Nasza chatka umieszczona jest jeszcze 7 km od Kjerringøy i nic oprócz przyrody nie znajduje się wokoło nas.
W okolicach grasują stada reniferów, które widzieliśmy kilkukrotnie a nie raz jak święte krowy przecinają drogę. Nasz domek ma bezpośredni dostęp i widok na fiord.
Cudowne miejsce na reset.
Nasza chata z kominkiem i z balkonem na zatokę robiła świetną robotę i szczerze mówiąc już tęskno mi za tym miejscem w momencie jego opisywania a minęło zaledwie miesiąc od naszej wizyty w tym miejscu.
Spędzamy tam piękne chwile i czujemy się naprawdę bardzo blisko natury. Miejsce jest niesamowite jeżeli chodzi o relax, spacery w każdej porze roku.
Jak dotarliśmy do naszego miejsca i co widzieliśmy w Kjerringøy znajdziecie w poniższym odcinku . Tu możecie tez znaleźć wywiad z rybakiem który pracuje ponad 22 lata w swoim fachu:
Spędzamy tu dwie noce. W drugą noc jeździliśmy trochę po okolicy aby wypatrzeć zorzę polarną. Po 2 h wróciliśmy do domu i ona przyszła do nas sama. Pojawiać się zaczęła około północy, tańczyła nad naszymi głowami.
PLAŻA MJELLE
Ostatniego dnia w drodze do Bodø postanawiamy zwiedzić plażę Mjelle.
Plaża nazywana przez Norwegów marsjańską ponieważ piasek ma barwę czerwoną i będąc na miejscu ma się wrażenie jakby przebywało się na innej planecie.
Jest to świetne miejsce na wycieczkę rodzinną. Marsz trwa tam ok 20 min w jedną stronę od parkingu.
tutaj znajduje się mapa jak dotrzeć do plaży z Bodø
Tutaj znajdziecie film z wizyty w tym miejscu połączony z wizytą w Muzeum Lotniczym, które było kolejnym punktem naszej podróży
MUZEUM LOTNICZE NORSK LUFTFARTSMUSEUM
Nie planowaliśmy wizyty w tym miejscu, ale zachęceni opowieściami naszego gospodarza decydujemy się zaraz z plaży jechać do Norweskiego Muzeum Lotnictwa które mieści się oczywiście w
Muzeum składa się z dwóch mniejszych jednostek organizacyjnych. Pierwsza z nich to Luftforsvarsmuseet, muzeum Norweskich Sił Powietrznych, organizacyjnie podlegające Muzeum Norweskich Sił Zbrojnych (Forsvarsmuseet) oraz AVINOR Museum, będąca placówką cywilną, odpowiedzialną za gromadzenie i prezentowanie eksponatów związanych z cywilną historią norweskiego lotnictwa. Muzeum mieści się w budynku o powierzchni ponad 10 000 m². Miejsce jest świetnym sposobem na ciekawe oczekiwanie na samolot w szczególności gdy dzieci są chłopakami jak w naszym wypadku. Nie sądziliśmy, że może sprawić nam to miejsce tyle pozytywnych wrażeń. Wśród samolotów znajdują się ekspozycje poświęcone działalności miejscowego aeroklubu, dokumenty i zdjęcia prezentujące historie norweskiego lotnictwa oraz eksponaty poświęcone bezpieczeństwu latania, wieża kontroli lotów, stanowiska operatorów radarów.
Wracamy do Polski pełni nowych wrażeń i doświadczeń
To zdjęcie wykonujemy podczas naszego powrotu do Gdańska miesiąc później ląduje ono na stronie oficjalnej linii lotniczych WIZZAIR
Oto link do zdjęcia które Wizzair użył na swojej i które osiągnęło ponad 3500 polubień :)
Podsumowanie wyjazdu
bilety lotnicze 145 zł / os.
wynajęcie samochodu 686 zł
nocleg 1 camping - 300 zł ( uwaga dodatkowe opłaty za pościel nie wliczone w cenę)
nocleg 2 domek - 900 zł za dwie doby / domek
bilet wstępu do muzeum - 150 zł ( 3 osoby)
prom x 2 - suma ok 160 zł
Comentarios