top of page
Szukaj
Zdjęcie autoraRodzinne Podróże

MISJA 26 - NIEMCY Berlin

Nasz Harmonogram podróży wyglądał następująco:


3 styczeń – wyjazd do Berlina

4 styczeń – zwiedzanie Berlina

5 styczeń – wizyta w Tropical Island

6 styczeń – powrót do Polski oraz zawitanie do Biskupina



Naszą pierwszą podróż w tym roku ( długi weekend) rozpoczynamy od wyjazdu do Berlina. Nie ukrywamy dość długo „chodził na po głowie” Berlin i wiedzieliśmy my, że jeżeli pojawi się okazja to wybierzemy się w to miejsce w weekend. Na początku grudnia zdecydowaliśmy o tym, że pierwszy weekend nowego roku spędzimy właśnie tutaj.

Wybraliśmy się tam samochodem. Do pokonania mieliśmy ok 600 km czyli ok 6 h jazdy.

Wyruszyliśmy po pracy w piątek i o 22.00 dojechaliśmy my na miejsce do apartamentu zarezerwowanego ok 1 miesiąc wcześniej oto link do niego :




Po odpoczynku pierwszego dnia z rana ruszamy do Berlina, aby zobaczyć stolicę Niemiec.

Blankenfelde-Mahlow

mapa




Stąd docieramy metrem do Plac Poczdamski, Potsdamer Platz. Zaraz po wyjściu ze stacji naszym oczom ukazały się element starego jakże sławnego historycznie na całym świecie muru berlińskiego.



Niestety pogoda nie jest najlepsza ale udaje nam się po kolei zwiedzić.

Pomnik Pomordowanych Żydów Europy, który położony jest zaledwie kilka kroków od stacji metra z której wysiedliśmy


Pomnik Pomordowanych Żydów Europy

Po drodze grzejemy się w możliwie dostępnych miejscach jak sklepy z pamiątkami i tak przedzieramy się do kolejnych punktów kontrolnych.

Docieramy do

Bramy Brandenburskiej.


Brama Brandenburska


Może dziwne się to wydaje, ale dokładnie taka pogoda zawsze kojarzyła się nam z Berlinem jaką zastaliśmy a nasze zdjęcia w pochmurny dzień bardzo dobrze oddają to jak wyglądało otoczenie. Było dość szaro i ponuro ( tzw. betonowo)

Następnie udajemy się do Katedry Berlińskiej, gdzie ogrzewamy się trochę zwiedzając jej wnętrze.


Katedra Berlińska

Katedra jest duża i piękna jak z zewnątrz tak i wewnątrz. Spędzamy dość dużo czasu w katedrze nie tylko dlatego, że jest tu cieplej i nie pada ale dlatego że jest coś w niej takiego co chce się poznać i obejrzeć.


środek katedry

Decydujemy się na wejście na górę gdzie znajduje się taras widokowy.

Z tego miejsca podziwiamy panoramę Berlina.

Udaje nam się dostrzec większość charakterystycznych budowli Berlina jak :

Altes Musem, Liebknecht Bridge, Czerwony Ratusz, Berliner Fernsehtur.


Czerwony Ratusz

Po wyjściu z Katedry docieramy jeszcze do Bebelplatz po drodze kosztujemy kiełbaski ze straganu z musztardą w bułce co dodaje kolejnych berlińskich szczególnych doznań podczas tego pobytu.


Bebelplatz

Docieramy do centrum handlowego Mall of Berlin i tutaj udaje nam się coś zjeść na ciepło konkretniejszego.


Mall Of Berlin

Po udanym posiłku docieramy do Potsdamer Platz skąd przybyliśmy. Znajduje się tutaj jeszcze pozostałości po jarmarku Bożonarodzeniowym ale frekwencja sama pokazuje, że święta są już za nami.


Okolice Potsdamer Platz

Wracamy do naszego apartamenty gdzie trzeba przyznać czujemy się jak w domu i szczególnie polecamy to miejsce dla osób, które właśnie tak chcą odpocząć po zwiedzaniu a tym bardziej gdy następnego dnia udają się do miejsca do którego my planowaliśmy, czyli do Tropical Island.

Świetnym podsumowaniem tego dnia będzie nasz pierwszy odcinek z tej podróży czyli

„Rodzinne Podróże „ w Berlinie cz. 1



Następnego dnia ruszamy do wspomnianego miejsca. Z naszego miejsca trwa to około 20 minut.




I tutaj się zaczyna zabawa w największym parku wodnym w Europie.

Czy aby jest on najlepszy w jakim byliśmy ? na pewno nie. Mimo tego, że było fajnie mamy dużo zastrzeżeń i uważamy przede wszystkim, że znajduje się tam za mało zjeżdżalni i temperatura jak na tą porę roku w jakiej byliśmy jest za niska w kopule, co psuje całkowitą ocenę obiektu, który pozostaje na pewno interesującym miejscem. Więcej na ten temat w naszym filmie.

Część 2 naszego pobytu w Niemczech



W Tropical Island spędzamy prawie cały dzień . Wieczorkiem docieramy do apartamenty gdzie spędzamy ostatnią noc po której z samego rana wracamy do Polski do domu. Postanawiamy zajechać do Biskupina, aby odwiedzić to miejsce z dziećmi . Kiedyś byliśmy razem w tym miejscu, ale nie mieliśmy jeszcze naszych chłopaków. Postanawiamy pokazać im ten gród i poznać naszą starą historię naszych przodków.


Tutaj zachęcam do obejrzenia 3 części naszego filmu z wyjazdu gdzie pokazany jest właśnie Biskupin.



Oczywiście podliczenie kosztów głównych :

Paliwo ok 400 zł

Apartamenty 950 zł

Bilety wstępu do Tropical Island 695 zł

Razem

2045 zł



108 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Komentarze


bottom of page